Bezpieczeństwo podczas jazdy na nartach to podstawa. Aby móc bez obaw o własne życie i zdrowie szusować po stokach, należy zatroszczyć się nie tylko o ochraniacze, gogle i kask. Ogromną rolę w tej kwestii odgrywają również wiązania narciarskie. Żeby zapewniały one bezpieczeństwo podczas jazdy, muszą być wyregulowane zgodnie ze skalą DIN. Czym jest ta skala?
Skala DIN – dlaczego jest ona tak ważna dla narciarzy?
Wiązania narciarskie to elementy, które pełnią dwie niezwykle ważne funkcje. Po pierwsze mocują nartę do buta. Natomiast po drugie zapewniają jej szybkie wypięcie z obuwia, kiedy zadziała na nie określona siła.
To właśnie ta druga kwestia jest szczególnie ważna dla bezpieczeństwa podczas jazdy. Jeżeli podczas wypadku, przewrócenia się czy zderzenia się z innym narciarzem, deska nie odczepi się w porę od buta, może to skutkować poważnymi konsekwencjami. Taka sytuacja grozi skręceniami, zwichnięciami stawów, a nawet skomplikowanymi złamaniami.
Po to, aby móc prawidłowo wyregulować wiązania, wykorzystuje się właśnie skalę DIN. Określa ona siłę, jaka musi zadziałać na mocowanie buta do narty, aby deska odpięła się obuwia. Taką siłę wypięcia określa się, biorąc pod uwagę wiek, wagę, wzrost, a także poziom umiejętności narciarza.
Jak należy ustawić siłę wypięcia, kierując się skalą DIN?
Niektórzy narciarze porywają się na samodzielnie wyregulowanie wiązań. Wykorzystywana jest do tego nie tylko sama skala DIN, ale najczęściej specjalne kalkulatory online. Wystarczy wpisać tam informacje na temat swojego wzrostu, masy ciała, wieku, poziomu zaawansowania, a internetowa aplikacja sama oblicza wynik. Jednak takie ustalanie siły wypięcia nie jest zalecane przez fachowców – bez odpowiedniej wiedzy i umiejętności regulacja wiązania na własną rękę to zdecydowanie zły pomysł.
Dlatego jeszcze przed sezonem warto udać się do sprawdzonego serwisu narciarskiego – na przykład NartyKrakow.pl. Tacy fachowcy potrafią nie tylko określić siłę wypięcia, wyregulować wiązania, ale także przeprowadzić ich diagnostykę. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu specjalnych maszyn.
Regulacja wiązań to zasadnicza kwestia, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo jazdy. Dlatego należy podchodzić do niej bezkompromisowo. Ten, kto nie jest fachowcem, nie może być pewien, że właściwie ustalił siłę wypięcia.
Nie opłaca się też ufać bardziej doświadczonym w jeździe na nartach znajomym, którzy zapewniają, że będą mogli służyć pomocą. Zminimalizowanie ryzyka złamań i zwichnięć podczas wypadku na stoku jest możliwe tylko wtedy, gdy wiązania będą przygotowane przez fachowca.
